Kondycja do pozazdroszczenia – seniorka opiera się upływowi czasu

Zapraszamy do aplikowania na zlecenie, na którym wszystko jest przewidywalne i pracuje się bardzo dobrze. Seniorka mimo wieku stara się wszystko robić sama, nie ma więc za dużo pielęgnacji. Atmosfera jest miła, podopieczna bez demencji i niewymagająca stałego trzymania za rękę. Polecamy!

Drobna podopieczna

Nasza podopieczna to osoba, której samodzielności można pozazdrościć! Choć w bardzo zaawansowanym wieku – 97 lat – starsza pani stara się wszystko robić bez pomocy. Nie chce wsparcia choćby przy ubieraniu i kąpieli, zawsze mówi, że „jeszcze nie”. Sama bierze prysznic, opiekunka na wszelki wypadek nasłuchuje pod drzwiami łazienki.

Seniorka jest drobnej budowy ciała (waży jedyne 48 kg), zmaga się z osteoporozą i problemami z sercem, na które przyjmuje leki. Czasem skarży się na ból żeber spowodowany osteoporozą. Ma niemal całkowicie jasny umysł, bardzo rzadko zdarza się, że czegoś zapomni. Kontakt z nią jest całkowicie logiczny. Nie ma problemów ze słuchem, ani z wymową. Mówi wyraźnie. Ma problemy z jednym okiem, ale tym drugim widzi bardzo dobrze. Sama żartuje, że zawsze zauważy, kiedy jest coś do sprzątnięcia – lubi porządek.

O wielkim sercu i zawsze na tak

Starsza pani lubi rozwiązywać krzyżówki, czasem zagrać w karty z opiekunką i regularnie chodzić na spacery. W spędzaniu wolnego czasu nie zawsze trzeba uczestniczyć, zawsze można zaproponować. Kiedy seniorka wybiera się na przechadzkę, opiekunka zawsze pyta, czy można jej dotrzymać towarzystwa i wtedy się zgadza. Nie trzeba niczego narzucać, lepiej postawić na dyplomację.

Podopieczna sporo czasu spędza na drzemkach, choćby po jedzeniu. Idzie na fotel lub do łóżka i odpoczywa.

Seniorka jest osobą religijną, więc i wartości religijne opiekunek są respektowane.

Podopieczna to bardzo elokwentna osoba, a praca u niej jest doskonałą okazją, aby podszkolić język niemiecki. Chętnie skoryguje, podpowie z wymową i akcentem. W bardzo kulturalny sposób. Seniorka w ogóle cechuje się wysoką kulturą osobistą. Zawsze jest uprzejma i zawsze znajdzie dobre słowo dla opiekunki i dla innych. To osoba o wielkim sercu, zawsze uśmiechnięta, bezkonfliktowa, która na wszystko się zgodzi. Jeśli opiekunka o coś pyta czy prosi, zawsze się zgodzi, ważna jest jednak wzajemność – opiekunka nie stara się na siłę zmieniać jej przyzwyczajeń.

Podopieczna lubi swoją samotność, nie przepada to tym, kiedy non stop się rozmawia. Jej relacje z opiekunką są pełne szacunku. Zawsze poprosi i podziękuje, lubi żartować. Na początku jest ciut onieśmielona, ale po czasie chętnie korzysta z oferowanej pomocy.

Jeszcze nie

Jak już wspominaliśmy, seniorce można pozazdrościć samodzielności. Mimo 97 lat jest osobą mobilną, która porusza się przy rolatorze. Wstaje i siada samodzielnie, wszędzie jest zabezpieczona uchwytami – przy łóżku, toalecie, krzesełku, pod prysznicem. Nie potrzebuje pomocy przy poruszaniu się. Chętnie wychodzi na spacery, o różnych porach, w zależności od pogody. Nie są to odległe przechadzki, zwykle trwają 15-20 minut.

Nastawienie starszej pani można w skrócie określić „jeszcze nie”. Co tylko może robi sama i zawsze mówi opiekunce, że jeszcze nie potrzebuje pomocy. Dzielnie walczy o swoją samodzielność. Sama się ubiera i rozbiera. Opiekunka jedynie przygotowuje ubrania. Seniorka lubi styl casual, ma bardzo ładne ubrania i dba o to, żeby dobrze wyglądać. Od czasu do czasu zakłada biżuterię, zawsze pod kolor swetra. Podopieczna ma krótki włosy, które nie wymagają układania. Obcina je fryzjerka z Polski, pani Magda, która także pomaga opiekunkom.

Starsza pani zwykle rano bierze prysznic, raz zdarzyło się, że pozwoliła opiekunce pomóc sobie w umyciu głowy, zwykle sama sobie z tym radzi. Opiekunka suszy jej włosy swoją suszarką – na miejscu nie ma, zwykle jej włosy schną naturalnie. Rano trzeba przyszykować kubek z wodą i szczoteczkę z pastą, płyn do protezy szykuje się wieczorem. Seniorka dba o higienę, lubi się myć, lubi zakładać czyste ubrania. Podopieczna kontroluje potrzeby fizjologiczne. Dla bezpieczeństwa nosi wkładki na dzień i na noc, sama je sobie zmienia.

Wizyty i wsparcie rodziny

Rodzina starszej pani odwiedza ją dwa razy w tygodniu – w każdą środę i czwartek przyjeżdżają o 15.00 i zostają na cztery godziny. Opiekunka nie jest wtedy do niczego potrzebna, rodzina nie wymaga obsługi. Rodzina rozdziela leki.

Na zleceniu wsparciem dla opiekunek jest także pani Magda. Zawsze służy pomocą, jeździ się z nią na zakupy, może dokupić, jak czegoś zabraknie. Pani Magda pomaga także przy sprzątaniu, myje okna, ogarnia podłogi, garaż, piwnicę. Opiekunka zawsze na bieżąco uzgadnia z nią zakres sprzątania – kto co. Jeśli czegoś od niej potrzeba, wystarczy zadzwonić. Jest ugodowa i miła.

W każdy poniedziałek około 12 do podopiecznej przychodzi fizjoterapeutka. Pozostałe wizyty lekarskie też są zwykle domowe, nie ma potrzeby ich specjalnie umawiać.

Córka starszej pani zajmuje się ogrodem. Od czasu do czasu podopieczna prosi jedynie, aby nalać świeżej wody dla ptaków.

Czasem seniorkę odwiedza zaprzyjaźniony sąsiad, który mieszka dom dalej. Pyta czy wszystko ok., pomaga wystawić śmieci. Na święta przychodzili sąsiedzi z życzeniami.

Poza tym nie ma stałych wizyt, wszystko jest zresztą przewidywalne, ponieważ każdy kto przychodzi (łącznie z rodziną) zawsze się zapowiada.

Zachęcamy do jedzenia

Starsza pani je samodzielnie, a posiłki nie są rozdrabniane. Wymaga jednak zachęcania do jedzenia, gdyż nie odczuwa głodu. Trzeba coś pokombinować, atrakcyjnie podać, wtedy jest jej miło i zjada ze smakiem.

Nie jest wybredna. Bardziej odpowiada jej kuchnia bezmięsna, nie przepada za szynkami czy kiełbasami. Raczej coś lekkiego – sery, warzywa. Na śniadanie chleb z marmoladą i serkiem oraz kawa. Na kolację trochę owoców, czasem chleb. Nie lubi owsianek. Czasem opiekunka konsultuje z nią menu obiadowe.

Opiekunka na zakupy jeździ wspólnie z panią Magdą. Do miasta są 4 kilometry, rowerem ciężko wrócić, bo jest pod górkę. Jeśli ktoś lubi można się przespacerować, ale nie ma potrzeby. Z panią Magdą robi się zakupy gdzie się chce, kupuje się co chce. Nie ma określonego budżetu, ani własnych pieniędzy, pani Magda płaci bez problemów. W pobliżu nie ma żadnego sklepu.

Dom na odludziu

Podopieczna mieszka raczej na odludziu – w niedużej miejscowości na obszarze powiatu Soest  (59494). Zajmuje pół bliźniaka, za ścianą mieszka zaprzyjaźniony sąsiad. Dom ma 3 kondygnacje, jest lift, który seniorka sama potrafi obsłużyć. Sypialnia i opiekunki seniorki na pierwszym piętrze, kuchnia i salon na parterze.

Na zleceniu opiekunka ma do dyspozycji nieduży pokój, szafa jest piętro niżej, bo się nie zmieściła 😉. Opiekunka ma także własną łazienkę (na najniższej kondygnacji) i toaletę. Jest tam dość zimno, opiekunka dogrzewa farelką. Jeśli komuś będzie to przeszkadzać, można korzystać z łazienki podopiecznej, nie ma z tym problemu. Pozostała część domu jest ciepła.

W okolicy nie ma za dużo rozrywek, obecna opiekunka zaleca zabranie ze sobą książek.

Zapraszamy do aplikowania!

Pracę tutaj polecić można każdemu – z seniorką naprawdę łatwo się dogadać, a obowiązki nie przytłaczają. Ważna jest bardzo dobra znajomość języka niemieckiego. Ofertę kierujemy do opiekunek niepalących.

Składki ZUS

Zainteresowała Cię ta oferta? Spełniasz kryteria językowe i odpowiada Ci termin? Wybierz to zlecenie, a suma wszystkich Twoich składek (w tym emerytalnej, rentowej, chorobowej i zdrowotnej) wyniesie aż 579,84 €, w tym:

• składka emerytalna – 335,66 €
• składka rentowa – 137,56 €
• składka chorobowa – 42,13 €

Aż tyle przeznaczamy na Twoją przyszłość i Twoje bezpieczeństwo.

Udostępnij Pobierz PDF