Nieszczęścia chodzą parami

Opiekujemy się parą małżeńską. Zgodni, kochający się ludzie, nieco po 80-tym roku życia. Oboje mają zdiagnozowaną chorobę Alzheimera, żona dodatkowo cierpi na Parkinsona.

Pan jest szczupłą osobą (180 cm / ok. 68 kg). Senior jest na takim etapie, że choroba jest u niego ledwo zauważalna. Nie potrzebuje wsparcia w myciu, ubieraniu, siada, wstaje i chodzi samodzielnie, kontroluje potrzeby fizjologiczne. Do rozdzielania i podawania leków przychodzą 2x dziennie służby medyczne. Paznokcie przycina mu córka, zabiera również tatę do fryzjera.

Jeśli wyjdzie sam z domu (rzadko to robi), potrafi trafić w zamierzone miejsce i wrócić. Mentalnie – chwilami funkcjonuje dobrze a momentami zapomina się, powtarza. Z charakteru jest osobą raczej skrytą i powściągliwą. Na początku w stosunku do opiekuna jest trochę zdystansowany ale jak nabierze zaufania to można go nawet wciągnąć w ciekawą rozmowę. Bardzo przeżywa chorobę żony, dużo przy niej jest, zdarza mu się popłakać z żalu. Ma momenty, kiedy bez celu chodzi po domu. Dobrze wtedy jest zainteresować go gazetą albo włączyć telewizor. Sypia dobrze. Czasami wstanie przed opiekunem, sam sobie zrobi śniadanie. Nie przejawia agresji.

Podopieczna wymaga transferu i pełnej pielęgnacji

Podopieczna jest całkowicie zależna od otoczenia. Pani ma 165 cm i waży 60 kg. Nie reaguje już dobrze na leki na chorobę Parkinsona, jest na etapie "raju utraconego". Ma ataki sztywności, przykurczy mięśni. Szczególnie trudne jest ubieranie i rozbieranie. Niezależnie od jej woli nasila się wtedy sztywność, pani się wierci, trzeba spokoju i cierpliwości. Opiekun oprócz ubierania myje panią (dolna część ciała w łóżku, górna na krzesełku toaletowym), zmienia pieluszki (wg potrzeby 2-3 x dziennie). Raz w tygodniu przychodzą niemieckie służby medyczne do gruntownego mycia w łóżku i 2 x dziennie do rozkładania i podawania leków. Dwa razy w tygodniu przychodzi ktoś na specjalistyczny masaż.

Starsza pani jest mimo wszystko w swojej chorobie bardzo spokojna. Wymaga karmienia, które trwa dosyć długo. Pani przysypia, błądzi półprzymkniętymi oczami, nie ma skupienia na jedzeniu.

Podopieczna nie ustoi samodzielnie na nogach nawet na chwilę. Opiekun stara się ją pomimo tego codziennie pionizować chociaż na kilka minut. Codziennie zabiera ją na około godzinny spacer na wózku inwalidzkim, panią to bardzo odpręża.

W domu jest wyposażenie ułatwiające pracę opiekuna (uchwyty, łóżko pielęgnacyjne, wózek inwalidzki, winda przyschodowa, rampa przyschodowa na wyjściu z domu). Transfer podopiecznej wykonuje się bez pomocy liftu. Potrzebna jest i znajomość technik i siła.

Zakupy, posiłki i otoczenie społeczne

Planowaniem zakupów zajmuje się wyłącznie opiekun – seniorzy nie wyrażają żadnych życzeń. Podręczne, codzienne zakupy można zrobić w pobliżu domu – bliziutko jest piekarnia, w odległości ok. 800 metrów 3 markety znanych niemieckich marek. Duże, ciężkie zakupy – co 2 tygodnie przyjeżdża córka i jedzie się razem samochodem. Córka nie ingeruje w zakres zakupów.

Planowaniem i przygotowaniem posiłków zajmuje się również wyłącznie opiekun. Czasami zdarza się, że senior wstanie wcześniej (ok. 6 rano) i sam sobie zrobi śniadanie. Z reguły jednak śniadania je się wspólnie po toalecie porannej, obiad standardowo około 12-12.30, podwieczorek po tradycyjnej drzemce (chętnie lody czy ciastko).

Starszych państwa odwiedza regularnie córka – przyjeżdża co 2 tygodnie na 1-2 dni, przejmuje wtedy wiele obowiązków opiekuna. Fajna osoba, ma dobre relacje z rodzicami i szanuje opiekuna. Oprócz tego co jakiś czas zajrzą do podopiecznych na godzinkę zaprzyjaźnieni sąsiedzi, raczej nie częściej niż raz w tygodniu.

Warunki bytowe

Dom jednorodzinny w miasteczku satelickim Stuttgartu (do ścisłego centrum 12 km, dojazd komunikacją miejską w ok. 45 min). Dom jest z końca lat 70-tych, jest jednak bardzo dobrze utrzymany i wyposażony z gustem i smakiem, ładny. Nie jest absolutnie zagracony, nie ma zaniedbanych pokoi, do utrzymania czystości wystarczają zwykłe, bieżące porządki. Koło domu jest niewielki ogród, nic się w nim nie robi.

Dla opiekuna przeznaczono pokój na poddaszu, z wyjściem na nieduży balkon. Jeszcze przed terminem wymiany będzie kupiony wiatrak, ponieważ w czasie upałów bywa duszno. Jest telewizor, dostęp do Internetu, stacjonarny rower treningowy. Ładnie i czysto. Obok jest łazienka i toaleta, z której korzysta tylko opiekun. Na czas po pracy jest zwykły rower z przerzutkami, ukształtowanie terenu (górzysty) zniechęca jednak do dłuższych wycieczek. W pieszym zasięgu są miejskie atrakcje – sklepy, kawiarnie, parki, basen kryty i na wolnym powietrzu itp.

Kogo zapraszamy do aplikowania?

Obecny opiekun to bardzo doświadczony pan, kulturalny, zrównoważony, z serdecznym podejściem i szacunkiem do osób starszych. I takiej samej osoby szukamy na zmianę. Ważna jest bardzo dobra znajomość języka niemieckiego, umiejętność wykonywania transferu. Prawo jazdy nie jest potrzebne.

Oferta wymaga posiadania dużych umiejętności pielęgnacyjnych, ale atmosfera pracy jest doskonała.

Zainteresowała Cię ta oferta? Pamiętaj, że lato to dobry czas, żeby... zarobić!

nawet 250 € "na rękę" premii wakacyjnej

Sprawdź szczegóły w regulaminie na naszej stronie lub zapytaj w biurze!

Składki ZUS

Zainteresowała Cię ta oferta? Spełniasz kryteria językowe i odpowiada Ci termin? Wybierz to zlecenie, a suma wszystkich Twoich składek (w tym emerytalnej, rentowej, chorobowej i zdrowotnej) wyniesie aż 613,11 €, w tym:

• składka emerytalna – 354,92 €
• składka rentowa – 145,46 €
• składka chorobowa – 44,55 €

Aż tyle przeznaczamy na Twoją przyszłość i Twoje bezpieczeństwo.

Udostępnij Pobierz PDF