Bez kuchennych rewolucji i z okiem na żółwia – opieka w Niemczech
Wynagrodzenie:
3850 €
Składki ZUS:
634,75 €
Premia:
+300 €
Numer oferty:
14106
Termin:
28.12.2025 - 28.02.2026
Miasto:
Göppingen okolice (73037)
Język:
Komunikatywny
osoba na wózku
bez demencji
zwierzę w domu
rower do dyspozycji
można palić
transfer bez liftu
premia świąteczna
osobna łazienka
osobna toaleta
telewizor w pokoju
Poszukujemy opiekunki dla seniorki z zaawansowanym reumatyzmem. Potrzeba tutaj dużo wsparcia, przyda się także siła fizyczna podczas pomocy przy wstawaniu. Wraz z starszą panią mieszka jej sprawny mąż, kot i żółw – ten ostatni plącze się pod nogami 😊. Opiekunka może tu liczyć na fajne warunki mieszkaniowe oraz bardzo grzeczne i kulturalne relacje. Proszę, dziękuję i przepraszam wybrzmiewają na każdym kroku.
Opiekujemy się starszą panią w wieku 83 lat. Seniorka jest drobna i szczupła (waży jedyne 45 kg przy 168 cm wzrostu), wymaga jednak sporo pomocy, w tym czysto fizycznej. Choruje na reumatyzm w bardzo zaawansowanym stadium. Prawie nie potrafi samodzielnie się poruszać, ma duże guzy reumatyczne.
Podopieczna słyszy i widzi w miarę dobrze, ale mówi bardzo cicho i niewyraźnie. Posługuje się dialektem. Umysłowo jest sprawna, rozumie komunikaty.
Relacje między opiekunką a starszą panią są dobre i życzliwe. Podopieczna jest miła i spokojna, bardzo grzeczna, przeprasza za kłopot i dziękuje za pomoc, ale jednocześnie jest osobą, która wymaga sporego zaangażowania.
Jedynym zainteresowaniem seniorki jest patrzenie – przez okno lub na telewizor (ma jeden ulubiony program). Raz w tygodniu przychodzi do niej masażysta oraz Pflegedienst, który odpowiada za rozkładanie leków. Opiekunka codziennie pomaga jej usiąść na kanapie, starsza pani ćwiczy wtedy nogi na rotorku przez pół godziny.
Wraz z podopieczną mieszka jej w pełni sprawny mąż. Starszy pan jest trochę starszy od małżonki, w pełni mobilny. Ma swoje zainteresowania, wychodzi spotkać się z kolegami, zajmuje się zakupami, ogrodem i roślinami, widać, że jest już zmęczony pomocą żonie, szczególnie że przejmuje ewentualną pomoc w nocy. Podobnie jak żona senior także posługuje się dialektem, ale dla opiekunki stara się znaleźć słowa w czystym niemieckim. To grzeczny i miły człowiek.
Małżonkowie prowadzą taki trochę dom otwarty. Często wpada syn (bardzo fajny człowiek), sąsiedzi, jakaś koleżanka babci. Można zaproponować im kawę, ale nie trzeba.
Do niedawna małżeństwo miało dwa koty, niestety jeden mocno chorował i został uśpiony. Został drugi, jak na kota wiekowy, nie zawsze trafia do kuwety… Karmieniem kota zajmuje się senior, sprząta też kuwetę, ale opiekunka wokół niej (kuweta stoi w piwnicy). Mimo problemów, kot jest w sumie uroczym stworzeniem. Senior go uwielbia, z wzajemnością – jak nie potrafi znaleźć swojego pana to płacze jak skrzyżowanie dziecka z owieczką, takie płaczliwe beee, beeee 😉.
Poza kotem w domu jest jeszcze żółw, wielkości talerza do drugiego dnia. Chodzi po domu gdzie chce, trzeba uważać żeby na niego nie nadepnąć (zdaniem opiekunki jest szybszy w ruchach niż seniorka). Potrzeby fizjologiczne załatwia gdzie mu się podoba, trzeba sprzątnąć, ale na szczęście jego odchody nie śmierdzą.
Ze względu na guzy przy stawach, konsekwencję reumatyzmu, seniorka nie jest w stanie samodzielnie usiąść na łóżku, zdjąć z niego nóg, a nawet zmienić pozycji. Jest wprawdzie waleczna (na trójkącie trochę się podciągnie, aktywnie pomaga w transferze), ale trzeba ją podnieść do pozycji siedzącej, zdjąć nogi z łóżka, pomóc w pionizacji i przytrzymać mocno przy przesadzaniu na wózek. Dodatkową trudnością jest to, że jej prawa ręka i noga są niemal bezwładne. Podopieczna nie chodzi samodzielnie, dzień spędza na wózku inwalidzkim.
Na zleceniu opiekunka odpowiada za kompleksową higienę seniorki. Dwa razy w tygodniu jest kąpiel pod prysznicem (na siedząco, łącznie z myciem włosów). Poranna i wieczorna toaleta także w łazience, łącznie z higieną intymną – podopieczna potrafi chwilę ustać trzymając się parapetu, resztę załatwia się na siedząco przy umywalce.
Ubieranie także w całości przejmuje opiekunka, nie jest z tym trudno, odzież jest luźna i dobrze dostosowana do fizycznych ograniczeń starszej pani.
Podopieczna zmaga się z częściowym nietrzymaniem moczu, ma także nadreaktywny pęcherz, co oznacza, że często odczuwa parcie i chce iść do toalety. Seniorka na noc i na dzień nosi pieluszkę i wkładkę, mimo to korzysta z wc. Niestety trzeba ją przesadzać z wózka na toaletę, wiele razy dziennie. Jeśli chodzi o grubsze potrzeby – zawsze w toalecie. Podopiecznej co drugi dzień podaje się wieczorem krople na zaparcia i rano się wypróżnia. W nocy do toalety seniorkę zaprowadza jej mąż.
Starsza pani wymaga karmienia i podawania płynów do picia, tylko kiełbaski dzielnie pałaszuje samodzielnie 😊. Jedyny wspólny posiłek to tutaj obiad, rano mąż podopiecznej jeszcze śpi, kiedy ona chce już jeść. Seniorka zwykle mówi, na co ma ochotę, je się różnorodnie, chętnie wspomniane kiełbaski.
Na zleceniu nie ma dowolności w przygotowywaniu potraw. Seniorka zawsze sama układa menu na obiad (typowa szwabska kuchnia), nie chce polskiej kuchni. Raz udało się ją namówić na pomidorową, ale to tylko raz. W trakcie gotowania mąż zagląda do kuchni i sprawdza, jak opiekunka sobie radzi.
Kolację każdy je tutaj jak chce i kiedy chce, starsza pani miewa czasem wieczorne zachcianki, przykładowo prosi o lody. W ciągu dnia jest jeszcze dwukrotna przerwa kawowa. Obecna opiekunka piecze ciasta bo lubi, ale spokojnie można też coś kupić.
Na zakupy opiekunka jeździ z mężem starszej pani (samochodem). On ma swoją listę, opiekunka swoją. Czasem wymaga to pewnych dyskusji, zawsze grzecznych i kulturalnych, choć starszy pan nie jest skąpy – kupuje się produkty dobrej jakości i bio.
Sklepy są daleko, zwykle jeździ się do Edeki (5 km). Do dyspozycji jest rower, wykorzystywany w celach rekreacyjnych.
Starsi państwo mieszkają w niedużym miasteczku nieopodal Göppingen (73037). Do centrum miasta jest stąd kilka kilometrów, można podjechać rowerem, jeżdżą też autobusy. W najbliższej okolicy głównie inne domy mieszkalne, jakieś dwa kilometry dalej McDonald, sklepy budowlane i kawiarnie. Jeszcze trochę dalej (5 km) sklepy spożywcze.
Małżonkowie zajmują nie najnowszy dom, wyglądający lepiej z zewnątrz niż od środka. Był dość zapuszczony, było czuć kotami, ale jest coraz lepiej. W sprzątanie nikt się nie wtrąca i nie wymaga odgruzowywania zaległości. Wyposażenie jest całkiem dobre.
Seniorzy rezydują na parterze domu, opiekunka ma swój pokój na piętrze i jest z niego bardzo zadowolona. To wygodny pokój z balkonem i telewizorem, Internet dobrze działa. Do dyspozycji także własna łazienka i toaleta.
Choć seniorzy są wdzięcznymi i miłymi ludźmi, mają swoje oczekiwania. To nie jest miejsce pracy, w którym będziemy się nudzić. Poszukiwana jest opiekunka z doświadczeniem, która nie boi się użyć siły fizycznej pomagając seniorce przy wstawaniu. Wymagana jest komunikatywna znajomość języka niemieckiego, prawo jazdy nie jest potrzebne. Można palić na zewnątrz.
Wybierz tę ofertę i skorzystaj z extra Premii Bożonarodzeniowej
łącznie aż 300 € netto!
Za pracę w Wigilię, dwa dni Bożego Narodzenia i Nowy Rok.

Płacimy za Ciebie składki ZUS!
Zainteresowała Cię ta oferta? Spełniasz kryteria językowe i odpowiada Ci termin? Wybierz to zlecenie, a suma wszystkich Twoich składek (w tym emerytalnej, rentowej i zdrowotnej) wyniesie aż 634,75 €, w tym:
Aż tyle przeznaczamy na Twoją przyszłość i Twoje bezpieczeństwo.
Składki nie pomniejszają wskazanej wysokości wynagrodzenia „na rękę”.