Zagubiony senior, sprawna seniorka i wsparcie służb – praca w opiece także dla mężczyzn

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą pracy w pięknym miasteczku położonym w samym sercu Schwarzwaldu. Do opieki starszy pan z postępującą demencją, na miejscu także jego sprawna i pomocna małżonka. Można liczyć na spore wsparcie ze strony Pflegedienst oraz na ładny pokój z wyjściem na taras. Ofertę kierujemy także do panów opiekunów.

Senior w swoim świecie

Nasz podopieczny to 85-letni senior z postępującą demencją. Nie ma skłonności do agresji, ucieczek, zmiany dnia z nocą, są problemy z poruszaniem się i z kontrolą nad potrzebami fizjologicznymi.

Starszy pan ma bardzo spowolnione reakcje, trudno mu się skupić, prawie nie widzi i mówi bardzo niewyraźnie (cicho, dialektem). Jego wypowiedzi są w znacznej części nie do zrozumienia. Słyszy dobrze, ale i tak nie bardzo reaguje na polecenia. Trzeba powtarzać i czekać cierpliwie, aż przetworzy informację. Wieczorami bywa pobudzony, ale leki dobrze to regulują. Jak to zwykle bywa, miewa lepsze i gorsze dni.

Ogólnie, senior jest spokojnym człowiekiem, zagubionym w innym świecie. Nie ma już żadnych zainteresowań, można włączyć mu telewizor, ale ze względu na wzrok i demencję i tak nie zauważy, co się dzieje na ekranie. Siedzi i patrzy w przestrzeń, drzemie, lubi gnieść gazetę (częste u osób z demencją). 

Przyjemność sprawiają mu spacery, wychodzi się raz dziennie, idzie powoli i spokojnie. Jego relacje z opiekunką są dobre, ale szczerze mówiąc, jest mu chyba wszystko jedno.

Bezkonfliktowa małżonka

Wraz ze starszym panem mieszka jego sprawna i samodzielna małżonka. Pomaga ile może, nie ma żadnego pola konfliktu czy choćby niezgody pomiędzy opiekunką a żoną. Seniorka jest raczej roztrzepana, często nie wie, gdzie co odłożyła, próbuje coś robić, trochę sprząta, wstawi pranie, ale już nie powiesi – zaczyna i nie kończy. Starsza pani w całości zdaje się na opiekunkę, nie kieruje nią, nie wydaje poleceń. Jest diabetyczką (przyjmuje insulinę), ale uwielbia jeść, w tym spore ilości słodyczy.

Małżonkowie mają czwórkę dzieci – trzech synów i jedną córkę. Jeden z synów przyjeżdża w każdą niedzielę (na godzinę lub dwie), sam albo z rodziną. Nie wymaga żadnej obsługi. Pozostali wpadają nieregularnie, raz na dwa tygodnie, tylko na chwilę.

Dla opiekunki osobą kontaktową jest córka, naprawdę świetna osoba. Przychodzi w każdą środę i przejmuje opiekę, jest w stałym kontakcie z opiekunką.

Pomoc i pielęgnacja

Podopieczny jest osobą mobilną (porusza się pod rękę lub z rolatorem), ale potrzebuje dużej pomocy podczas wstawania, siadania z pozycji leżącej oraz wkładania nóg do łóżka. Nie wie, jak to się robi, pomaga się ładnych parę razy dziennie. Trzeba kilka razy powiedzieć, że wstajemy, chwycić pod rękę i z tyłu za pasek, dźwignąć. W zależności od dnia senior albo trochę pomoże, albo trzeba ciągnąć jak worek. Jak jest żona to pomaga. Podopieczny jest szczupłym mężczyzną (172 cm, 75 kg).

Na zleceniu dużym wsparciem dla opiekunki są służby medyczne. Pflegediest przychodzi rano (od poniedziałku do piątku) i przejmuje poranną toaletę, golenie oraz ubieranie – opiekunka przygotowuje wygodną, łatwą do zmiany odzież. W weekendy wszystkie te czynności przejmuje opiekunka, żona pomaga. Dodatkowo opiekunka kąpie seniora. Jest podnośnik wannowy, trzeba pomóc usiąść, umyć, wytrzeć.

Podopieczny nie kontroluje potrzeb fizjologicznych, nosi pampersy, zmienia się je na stojąco.

Gotowanie i zakupy

Seniorzy są kulinarnie niewybredni. Podopieczny je bo je, jego małżonka chwali przygotowane posiłki. Do śniadania nakrywa się dla wszystkich – seniorowi trzeba zrobić kanapkę z miodem lub dżemem i pokroić ją. Uważać, czy trafi do buzi, czasem trzeba poprowadzić rękę. Seniorka ma swoje ulubione sery, opiekunka to co chce. Obiady wymyśla i gotuje opiekunka, stara się, żeby było zdrowo, dużo warzyw i surówek. Obiady starszy pan je samodzielnie, ale widać, że walczy z dopatrzeniem się gdzie jest talerz i co na nim jest, nabrudzi, ale trzeba mu zostawić samodzielność. Podwieczorek to owoce. Kolacja – wędliny, sery, ogórek, pomidor.

Zakupy robi opiekunka, listę też. Seniorka czasem poprosi o dopisanie czegoś konkretnego, ale zasadniczo ma pełne zaufanie do planowania zakupów i gotowania opiekunki. O przywiezienie cięższych rzeczy można poprosić któreś z dzieci. Pieniądze na zakupy przekazuje córka, starcza, ale bez szaleństw, gdyż kupuje się z nich także pampersy. Jak braknie to dołoży.

Sklepy blisko – kilkanaście metrów od domu piekarnia, obok Metzgerei, większe sklepy 5 minut spacerkiem.

Serce Szwarcwaldu

Starsi państwo mieszkają w sporym miasteczku Schramberg (78713), oddalonym o około 20 km od Rottweil (78628), które jest lubianym celem turystów. To samo serce Schwarzwaldu, część miasta ma zabytkowy charakter – ratusz, domki z muru pruskiego, kościół farny. Są tutaj liczne sklepy i sklepiki, kawiarnie, piękny park.

Małżonkowie mieszkają w nowocześniejszej części miasta, zajmują spore mieszkanie na drugim piętrze bloku (jest winda). Mieszkanie jest bardzo zadbane, żadnych zaległości, nieporządku, niepotrzebnych gratów.

Na zleceniu opiekunka ma do dyspozycji wygodnie urządzony pokój z wyjściem na taras, radiem oraz telewizorem z niemieckimi programami. Łazienka i toaleta do wspólnego użytku z seniorami. W łazience jest zarówno wanna, jak i prysznic.

Zapraszamy do aplikowania!

Naszą ofertę kierujemy do osób z doświadczeniem w opiece nad podopiecznymi z demencją – seniorzy zaakceptują zarówno panią, jak i pana opiekuna. Wymagana jest bardzo dobra znajomość języka niemieckiego, prawo jazdy nie jest potrzebne (na miejscu jest samochód z automatyczna skrzynią biegów, ale jeździ nim seniorka). Można palić na zewnątrz.

Płacimy za Ciebie składki ZUS!

Zainteresowała Cię ta oferta? Spełniasz kryteria językowe i odpowiada Ci termin? Wybierz to zlecenie, a suma wszystkich Twoich składek (w tym emerytalnej, rentowej i zdrowotnej) wyniesie aż 671,14 €, w tym:

• składka emerytalna – 418,95 €
• składka rentowa – 171,70 €

Aż tyle przeznaczamy na Twoją przyszłość i Twoje bezpieczeństwo.

Składki nie pomniejszają wskazanej wysokości wynagrodzenia „na rękę”.

Udostępnij Pobierz PDF