Miasto:
Norymberga - okolice, 60 km (90402)
Język:
dobry
Wynagrodzenie:
3080 €
Czas trwania:
20.06 - 20.08
Poszukujemy opiekunki dla seniorki, która chce wszystko sama. Sama się myje, wstaje, ubiera – czasem dwie skarpetki na jedną stopę. Oferta bez zadań pielęgnacyjnych. Polecamy!
Nasza podopieczna to taka trochę Zosia Samosia, sama się umyje, sama wkładkę założy, sama kwiatki podleje. I wszystko byłoby idealnie, gdyby nie demencja, taka raczej początkująca. Wkładka więc czasem jest przyklejona do spodni, a kwiatki przelane. Mimo to seniorka nie potrzebuje pomocy, jak trzeba spodnie wysuszy i założy świeże. Trzeba jednak pilnować jej przy ubieraniu, bo często robi odwrotnie – dwie skarpetki na jedną stopę, but prawy na lewy a spodnie przodem do tyłu. Kiedyś starsza pani nosiła biżuterię, ale gubi, więc już przestała.
Poza demencją podopieczna nie ma żadnych specjalnych schorzeń. Słyszy dobrze, nosi okulary. Mówi dialektem, ale ogólnie jest małomówna, raczej trzeba ciągnąć ją za język. Jak się człowiek osłucha, dialekt przestaje być problemem.
Starsza pani jest osobą miłą, ale w gorsze dni bywa uparta, nie złośliwa. Jak to w demencji, raz tak, raz inaczej. Zwykle słucha poleceń, tylko czasem o nich zapomina. Relacje na zleceniu są poprawne, o ile zbyt gwałtownie nie próbuje się przekonywać podopiecznej do swoich racji.
W ciągu dnia podopieczna sporo drzemie albo po prostu siedzi. Lubi oglądać telewizję, ostatnio zabrała się za dekorowanie domu i pieczenie ciastek, ale to tylko z okazji świąt, zwykle nie angażuje się w kuchni. Jak ma ochotę zrobi coś w domu, kwiatki podleje lub przeleje.
Starsza pani bardzo lubi spacery, zabierają ją na nie dzieci lub opiekunka. Dzieci dzwonią np. żeby mamę ubrać i zabierają ją gdzieś na dwie godziny. Na spacery wychodzi z kijkami, ale bez nich też daje radę.
Podopieczna ma dwóch synów i córkę. Przychodzą często, córka nawet codziennie. Nie są to długie, ani męczące wizyty. Czasem wpadają na pół godziny zrobić coś koło domu, choćby skosić trawę lub zabierają gdzieś mamę. Córka pomaga przy zakupach, myciu włosów oraz prysznicu – raz w tygodniu. Nic im nie trzeba podawać.
Środy seniorka spędza w Tagespflege. Syn zabiera ją samochodem na 8.00 i odbiera o 16.00.
Codziennie rano przychodzą służby medyczne. Zakładają pończochy uciskowe i podają leki. Wieczorem opiekunka ściąga pończochy. Służby przychodzą pomiędzy 6.45 a 7.30, ale nie trzeba do nich wstawać.
Jak już wspominaliśmy, starsza pani jest osobą dość samodzielną. Wstaje i siada samodzielnie, przy ubieraniu trzeba tylko podglądać, żeby nic nie pomyliła – podglądać, bo podopieczna jest raczej wstydliwa i na przykład do łazienki opiekunki nie wpuszcza. Poranną i wieczorną toaletę seniorka wykonuje samodzielnie, sama myje też zęby. Raz w tygodniu córka pomaga podczas prysznica oraz myje mamie włosy.
Starsza pani porusza się samodzielnie, nie potrzebuje nawet asekuracji – rollator stoi w rupieciarni. Potrafi także sama pokonywać schody. Samodzielnie korzysta z toalety, dla bezpieczeństwa nosi wkładki. Nie zawsze dobrze je założy, ale jak coś pójdzie nie tak, to nie angażuje opiekunki.
Podopieczna nie ma żadnej specjalnej diety ani wymagań, nie lubi tylko ryb. Je samodzielnie, a w ciągu dnia jak ma ochotę to sama sobie pomarańczę czy jabłko obierze. Menu ustala opiekunka, robi też listę zakupów. Na zakupy jedzie się samochodem z córką starszej pani, seniorka czasem też się zabiera. Do sklepów jest dość daleko – dwa kilometry pod górkę. Można kupować, co potrzeba. Na miejscu nie ma wózka na zakupy i roweru niestety też nie, tzn. był męski, ale syn go zabrał, bo opiekunki nie jeździły.
Poza przygotowywaniem posiłków opiekunka zajmuje się podstawowymi obowiązkami domowymi – praniem, prasowaniem, bieżącym sprzątaniem.
Podopieczna mieszka w niedużym miasteczku położonym w odległości około 60 km od Norymbergii (90402). Podobna odległość dzieli je od granicy czesko-niemieckiej. Zajmuje jednorodzinny, piętrowy dom otoczony trawnikiem. W około głównie pola.
Na zleceniu opiekunka ma do swojej dyspozycji osobny pokój średniej wielkości. Jest w nim łóżko, rozkładany fotel, meblościanka. Pokój znajduje się na parterze, seniorka ma swoją sypialnię na piętrze. Tam też jest radio i telewizor, można włączać. W domu jest Internet.
Opiekunka ma do dyspozycji własną toaletę, korzysta z tej samej łazienki co podopieczna, ale jest w niej zarówno prysznic, jak i wanna.
Na zleceniu właściwie nie ma zadań pielęgnacyjnych, więc i doświadczenie nie jest potrzebne. Potrzebna jest za to dobra znajomość języka niemieckiego. Można palić.
Planujesz pracę w wakacje? Zostań opiekunem osób starszych! Czeka na Ciebie premia letnia. Szczegóły w biurach CareWork oraz na stronie internetowej: carework.pl/premia-wakacyjna
Czy spodobała Ci się ta oferta pracy? Prześlij nam anonimowy komentarz do oferty.
Dodaj własną opinię o ofercie pracy