Domowa hierarchia i mało gotowania – opieka nad małżeństwem

Poszukujemy opiekunki dla starszego, mobilnego małżeństwa. Nie ma tu dźwigania, pieluch ani demencji. Jest miła, choć kontrolująca seniorka, podporządkowany mąż i pies, który chwilowo także wymaga pomocy. Zlecenie tuż pod lasem, do cywilizacji daleko – konieczne prawo jazdy!

Ona, on i pies

Opiekujemy się starszym małżeństwem w całkiem niezłej kondycji fizycznej i bez jakichkolwiek objawów demencji.

Aktualnie „podopiecznym” na zleceniu jest także pies – dość spory kundelek w zaawansowanym wieku 12 lat. Pies niedawno złamał łapkę i ma szynę, dlatego trzeba wychodzić z nim na spacer (trzy lub cztery razy dziennie). Po zdjęciu szyny znów będzie po prostu biegał po ogrodzie, teraz musi chodzić po ulicy, gdzie jest płasko. Kwestią karmienia czworonoga zajmuje się senior.

Z dodatkowych zadań trzeba także wspomnieć o podlewaniu konewką donic z warzywami i kwiatami. Resztą zajmuje się ogrodnik lub starszy pan.

Małżonkowie mają dwóch synów. Jeden na razie tylko dzwonił, podobno od czasu do czasu przyjeżdża z żoną na weekend. Drugi przychodzi raz w tygodniu, także z zoną i zwykle też z ciastem 😊.

Królowa domu

Starsza pani ma 83 lata, dokucza jej artretyzm i skolioza, ma endoprotezę kolana. Widzi na tyle dobrze, że smsy pisze bez okularów. Mówi wyraźnie, niestety dialektem i często nie potrafi znaleźć zastępczych, powszechnie znanych słów. Nie najlepiej słyszy, za to rozumienie i pamięć nie są w żadnych stopniu przytępione.

Jej podstawowym hobby jest dzierżenie palmy pierwszeństwa w zakresie troski o dom i męża. O tego ostatniego jest nawet zazdrosna i zaborcza, nie lubi, kiedy opiekunka zbyt się o niego troszczy. Mimo to jest miła dla opiekunki, nie można tylko próbować zająć jej miejsca. Podopieczna asystuje opiekunce przy sprzątaniu (trzeba spytać, czy można zrobić to lub tamto), stoi nad głową w kuchni, komentuje wybór szmatki czy łyżki. Pasjami układa i przekłada rzeczy w szafkach, opiekunka przekładać nic nie może. Seniorka nie przepada za telewizją, gazetami, ani grami towarzyskimi. Lubi sobie czasem porozmawiać z opiekunką. Jeździ zrobić sobie paznokcie u rąk i stóp oraz po zakupy (zwykle z opiekunką, czasem w trójkę z mężem).

Spokojny mąż

Starszy pan ma 87 lat i podobnie jak żona, endoprotezę kolana. Przeszedł zawał serca i ma problemy z kręgosłupem, jest przygarbiony i najbardziej doskwiera mu właśnie ból pleców. Słuch i wzrok pozostawiają trochę do życzenia, mówi wyraźniej niż małżonka, niestety także dialektem. Nie ma problemów z rozumieniem ani pamięcią.

Podopieczny najchętniej spędza czas w ogrodzie. Jest wielbicielem ptaków, natury i opalania. Kupuje się karmę i podkarmia nie tylko ptaki, ale także wiewiórki. Hoduje paprykę i pomidory w doniczkach. Opiekunka podlewa, do większych prac przychodzi ogrodnik. Podobnie jak żona senior nie gustuje w telewizji, czytaniu ani grach towarzyskich. To miły i spokojny człowiek, który doskonale wie, kto rządzi w domu 😉. Jeśli co coś go zapytać, odeśle do żony. Nawet kiedy chce napić się wody, opiekunka szykuje szklankę, ale podaje mu wyłącznie żona.

Nie za dużo wsparcia

Małżonkowie są w całkiem niezłej formie. Seniorka wstaje i siada samodzielnie, chodzi bez pomocy, tylko w gorsze dni podpiera się kijkiem do Nordic Walking. Senior także jest całkowicie mobilny i nie korzysta z żadnych podpórek. Oboje nie przepadają za spacerami i ciężko namówić ich na wyjście. Udaje się może raz w tygodniu wyciągnąć ich do lasu.

Codzienną higienę oboje wykonują samodzielnie. Opiekunka pomaga podopiecznej w kąpieli dwa razy w tygodniu oraz podopiecznemu raz w tygodniu. Oboje kontrolują potrzeby fizjologiczne.

Starsza pani ubiera się samodzielnie, jej mąż potrzebuje trochę pomocy, ale udzielić jej może tylko i wyłącznie żona 😊.

Obiadokolacje gotuje senior

Starsi państwo jedzą samodzielnie, nie trzeba niczego rozdrabniać. Śniadanie jest tutaj dość późno – około 10 lub nawet 11 – opiekunka może sobie zrobić coś wcześniej. Dla podopiecznych wystawia się po prostu to, co w lodówce (sery, wędliny, dżemy) i starsi państwo sami robią sobie kanapki. W niedzielę starszy pan robi dla wszystkich jajecznicę.

Po południu małżonkowie jedzą podwieczorek z kupnym ciastem, a dopiero wieczorem (około 19) ciepłą obiadokolację. Gotuje najczęściej senior, opiekunka zastępuje go wtedy, kiedy gorzej się czuje (dotychczas maksymalnie trzy razy w tygodniu, pod nadzorem seniorki). Podopieczny uwielbia gotować i jest świetnym kucharzem. Ma dużo książek i serwuje urozmaicone menu, w którym brakuje jedynie świeżych warzyw. Kupuje się prawie wyłącznie mrożone, głównie groszek, brokuły i kalafior. Mimo tego aktualna opiekunka nie skarży się na jakość obiadokolacji, ani na wielkość porcji.

Na zakupy jeździ się samochodem, zawsze z seniorką, czasem także z seniorem. Sklepy, a właściwie jeden, wiejski sklep ze wszystkim, jest w odległości ok. 5 km. Nie ma roweru ani wózka. Listę zakupów planuje wyłącznie starsza pani, można coś dla siebie dorzucić, czasem spyta po co, ale generalnie nie robi problemów.

Dom pod lasem

Starsi państwo mieszkają w maleńkiej wiosce położonej na obszarze powiatu Neuwied (56564). Teoretycznie w linii prostej do Bonn jest 10 km, w praktyce jechać trzeba dwa razy tyle. Zajmują parterowy dom jednorodzinny praktycznie pod samym lasem. Wokół zero cywilizacji, sklepy daleko, komunikacja publiczna też w sporej odległości.

Dom podopiecznych jest dość duży i zadbany, problemem są tylko wykładziny z psimi kłakami. Sprzątaniem w większości zajmuje się opiekunka, ale zawsze musi zapytać seniorki, co może zrobić. Pranie sortuje starsza pani, potem stoi nad opiekunką i patrzy, czy dobrze włącza pralkę.

Na zleceniu opiekunka ma do dyspozycji sypialnie oraz własną łazienkę i toaletę. Wszystkie pomieszczenia znajdują się w podpiwniczeniu, są okna, na wysokości ok. 10 cm nad ziemię, a także osobne wejście/wyjście na ogród. Pokój wyremontowany i odmalowany, nie ma wilgoci.

Zapraszamy do aplikowania!

Pracę w tym miejscu polecamy opiekunkom, które nie będą próbowały wprowadzać swoich porządków – tu królowa jest tylko jedna. Doświadczenie nie jest najważniejsze, istotna jest za to dobra znajomość języka niemieckiego. Ofertę kierujemy do osób posiadających czynne prawo jazdy, do dyspozycji Ford z ręczną skrzynią biegów. Klient preferuje opiekuni, które nie palą papierosów.

Płacimy za Ciebie składki ZUS!

Zainteresowała Cię ta oferta? Spełniasz kryteria językowe i odpowiada Ci termin? Wybierz to zlecenie, a suma wszystkich Twoich składek (w tym emerytalnej, rentowej i zdrowotnej) wyniesie aż 701,03 €, w tym:

• składka emerytalna – 437,61 €
• składka rentowa – 179,35 €

Aż tyle przeznaczamy na Twoją przyszłość i Twoje bezpieczeństwo.

Składki nie pomniejszają wskazanej wysokości wynagrodzenia „na rękę”.

Udostępnij Pobierz PDF